Badania PSA w diagnostyce chorób prostaty
Mam 49 lat. W kwietniu tego roku miałem zbadany poziom PSA, który wynosił 0,78. Ponieważ urolog zdiagnozował wtedy stan zapalny prostaty, postanowiłem teraz sprawdzić poziom PSA ponownie. Niestety - jakoś tak wyszło, że zrobiłem badanie w innym laboratorium. Wynik jest 0,97. Trochę mnie to zaintrygowało - spodziewałem się, że jestem już wyleczony i poziom PSA będzie niższy. Ale - ponieważ to badanie zrobiłem w innym laboratorium - postanowiłem je powtórzyć jeszcze raz w tym samym laboratorium co pół roku temu. No i teraz jestem w zupełnej kropce - bo wynik jest 1,12. Między tymi badaniami minęły 4 dni i nie było żadnych (znanych mi powodów) mogących ten poziom zmienić (typu masaż prostaty, badanie, ejakulacja itp.). Czy jest jakieś wytłumaczenie tej sytuacji? Jaka jest dokładność powszechnie stosowanych metod pomiaru stężenie PSA? Czy jest możliwe, aby poziom PSA zmieniał się tak w wyniku jakiś schorzeń? Czy też - po prostu taki jest "rozrzut" badań? Aktualnie nie odczuwam żadnych dolegliwości. Cytat z aktualnego badania: "stercz 45 x 34 mm, objętość 26 cm3, gładki, elastyczny, płaski, wtopiony w otoczenie". Andrzej