Blizna po usunięciu guza mózgu

Witam Mam 43 lata, 2,5 roku temu miałam usuwanego guza mózgu. Po operacji pozostała mi niedekoracyjna blizna na czole, a reszta "podkówki" jest ukryta we włosach. Czy po takim okresie czasu można coś zrobić z blizną, żeby była mniej widoczna? Pozdrawiam
KOBIETA, 43 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Naświetlenia po usunięciu guza mózgu

mialem 30 naswietlen po wycieciu guza mozgu czy naswietlanie moglo znisczyc zdrowe komorki po ktorych dochodzilo do atakow padaczki ,rok mija od usuniecia i naswietlania a pol roku temu mialem ostatni atak? Ile jeszcze musze czekac zeby jezdzic samochodem lub co zrobic mam bo czuje sie dobrze tylko jeszcze leki biore ale moze juz nie trzeba by bylo ich brac ,prosze o pomoc bo sa Ochod jest mi potrzebny a czuje ze to naswietlanie pogorszylo moje zdrowie ,jak to jest z tym ?
MĘŻCZYZNA, 40 LAT ponad rok temu

Przyczyną napadów padaczkowych mógł być sam guz, ucisk, który powodował. Jedno i drugie zostało zniszczone. Zatem przyczyna także mogła zostać wyeliminowana. Odstawienie leków i pozwolenie na prowadzenie pojazdów mechanicznych nie zależy od Pana wolnej woli. Po pierwsze konsultacja neurologiczna. Dalsze etapy dopiero po niej.

0

Podsumowując odpowiedzi na wszystkie identyczne, nawracające Pana pytania. Czy oczekuje Pan, że znajdzie się ktoś nierozsądny i powie, że może Pan jeździć samochodem?
NIE MOŻE PAN JEŹDZIĆ SAMOCHODEM !!!!
Są w życiu sytuacje z którymi należy się pogodzić.
Czy chce Pan zabić albo okaleczyć na drodze innych uczestników ruchu?

Po pierwsze jest Pan po operacji guza mózgu czyli mózg jest uszkodzony, w miejscu po wycięciu guza pozostała dziura, komórki mózgowe, które otaczają miejsce po wycięciu guza też są uszkodzone i nie pracują prawidłowo, guz mózgu to nie pieprzyk wycięty ze skóry.
Po drugie po naświetlaniach powstaje miejscowy obrzęk mózgu oraz zmiany popromienne, czyli uszkodzenie komórek otaczających miejsce po wycięciu guza.
Po trzecie jeśli były naświetlania to przypuszczam, że guz jest złośliwy, jeśli tak to istniej ryzyko odrostu a więc dalszego uszkodzenia mózgu.
Po czwarte padaczka jest wynikiem nieprawidłowej pracy uszkodzonych/nieprawidłowo działających komórek mózgowych, które generują spontaniczne/ samoistne wyładowania i gdy te wyładowania rozprzestrzenią się na pozostałe części mózgu powstaje napad padaczkowy. Komórki uszkodzone pozostają do końca życia. Leki przeciwpadaczkowe nie leczą !!!! padaczki a hamują nieprawidłowe wyładowania. Leki prawdopodobnie będzie Pan brał do końca życia, a mimo to zawsze istnieje ryzyko wystąpienia napadu padaczkowego.

Biorąc pod uwagę, że po raz kolejny zdaje Pan to samo pytanie należy się zastanowić czy oprócz mechanicznego uszkodzenia mózgu nie są zaburzone funkcje poznawcze albo np krytycyzm.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Depresja po usunięciu guza mózgu

Witam, mam pytanie w związku z depresją u młodego człowieka, 20 lat, po operacji guza mózgu. Guz znajdował się w okolicy, która odpowiada za emocje, i przed operacją nastrój tej osoby znacznie pogorszył się, wystąpiły myśli samobójcze. Obecnie jest już 3 lata po zabiegu, przy czym guz całkowicie usunięto i osoba jest w pełni sprawna. Niestety, operacja była w czasie, gdy ta osoba była w okresie adolescencji i teraz czuje, że jest bardziej dojrzała niż rówieśnicy, ma poczucie straconego czasu, beznadziei i jest zamknięta przez to na swoje środowisko rówieśnicze. Po operacji od czasu do czasu następowały spadki nastroju, ale ostatnio są bardzo nasilone - poczucie beznadziejności, obniżona koncentracja, bezsenność, nerwowość, poczucie bezsensu, zamknięcie się na rówieśników. Mam pytanie czy można jakoś zaklasyfikować takie zachowania do jakiegoś konkretnego typu depresji? W jaki sposób rozmawiać z taką osobą, aby realnie jej pomóc, skoro nie chce sama "wyjść do świata" i ponownie uwierzyć w swoje możliwości? W jaki sposób mądrze podać jej rękę?

ponad rok temu

Witam serdecznie!

Opisywane objawy mogą wskazywać na rozpoznanie organicznych zaburzeń afektywnych. Depresja jest najczęstszym powikłaniem schorzeń neurologicznych. W tej sytuacji najważniejsze jest nakłonienie pacjenta na konsultację u specjalisty psychiatry. Jeśli taka sugestia budzi sprzeciw, być może łatwiej byłoby zaakceptować rozmowę z psychologiem lub psychoterapeutą. Warto wskazać konkretną osobę, cieszącą się zaufaniem pacjentów, posłużyć się przykladem osoby, której takie leczenie pomogło. Osoba bliska może towarzyszyć pacjentowi w trakcie wizyty, co może dodać otuchy i pomóc w przełamaniu barier. Leczenie należy przedstawić jako ofertę, na której można tylko skorzystać.

Na temat sposobów pomocy osobie w depresji można przeczytać:

- na portalu ,,Anonimowych Depresantów": http://www.depresanci.republika.pl/bliski.html,

- na naszym portalu: http://portal.abczdrowie.pl/pomoc-w-depresji.

Z pozdrowieniami

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty