Ból brzucha i pieczenie w żołądku między posiłkami

Witam i bardzo proszę o pomoc. Mama ma kłopoty z bólem w brzuchu oraz pieczenie w żołądku miedzy posiłkami. Jest często zmęczona, szczególnie rano. Większość dnia spędza w łóżku! Była na badaniach, jednak wyniki są dla nas niejasne. Proszę o wskazówki co jest przedmiotem choroby i jak powinno się leczyć, bo bardzo się martwię... Podaję wyniki badań: WBC 6,6 10^3/uL [4,0 - 10,0] RBC 4,67 10^6/uL [4,0 - 5,2] HGB 14,0 g/dL [12,0 - 16,0] HCT 40,8% [36-46] MCV 87,4 fL [80-96] MCHC 34,3 g/dL [32-37,5] RDW 13,0 % [12-15] PLT 206 10^3/uL [150 - 420] MPV 9,9 fL [7,0 - 12,0] Bilirubina całk. 1,1 10^3/uL GPT 56 IU/L GOT 45 IU/L FA 87 IU/L Diastaza w surowicy 32 U/L GGTP 67 IU/L Cukier - krew 135,9 mg/dL Mocznik 51,1 mg/dL Kreatynina 0,87 mg/dL Białko C reaktywne 5.0 mg/L Na+ 136,5 mmol/L K+ 3,51 mmol/L

Tomografia komputerowa jamy brzusznej z kontrastem: Badanie TK wielofazowe. Guz pogranicza głowy i trzonu wielk. 5 x 7cm na przekrojach poprzecznych i 5,5 cm w wymiarze CC, dość jednorodny, o nierównych obrysach, przekracza granice trzustki i otacza naczynia pnia trzewnego. Nie wykazano objawów zakrzepicy w układzie żyły wrotnej. W obu płatach wątroby widocznych jest kilka ognisk dyskretnie hipodensyjnej wielkości 15-20 mm średnicy o charakterze meta. Ognisko na wewnętrznej powierzchni przednich powłok brzusznych, w linii pośrodkowej ciała, na wys. głowy trzustki, wielkości 15mm średnicy - meta do otrzewnej. Pozostałe narządy miąższowe jamy brzusznej zmian nie wykazują. Nie wykazano powiększonych węzłów chłonnych w obszarze badania. Kości w obszarze badania i nadprzeponowe odcinki płuc bez zmian ogniskowych sugerujących meta. Objawy masywnych rozstrzeni oskrzeli w dolnym płacie płuca lewego.

EPIKRYZA: 73-letnia chora z nadciśnieniem tętniczym, cukrzycą typu 2, rozstrzeniami oskrzeli, została przyjęta do diagnostyki zmian ogniskowych: w trzustce oraz w wątrobie stwierdzono w USG jamy brzusznej. Zgłasza od kilku lat bóle brzucha w podbrzuszu przed oddaniem stolca oraz od ok. 1,5 roku bóle w nadbrzuszu środkowym, nasilające się na czczo oraz 2 godz. po posiłku. Od tego czasu schudła ok. 13 kg, co wiąże się ze stosowaniem diety lekkostrawnej. Apetyt dobry. Bez zwyżek temperatury. Bez zaburzeń charakteru i rytmu wypróżnień, stolce bez domieszek patologicznych. W gastroskopii (28.04.2011) rozpoznano przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka (zapalenie +/++, aktywność -, zanik +, metaplazja -, HP -). W kolonoskopii (10.11.2011) poza guzkami krwawniczymi II st. zmian nie wykazano. W RTG klatki piersiowej (07.12.2011) stwierdzono zacienienie w okolicy kąta przeponowo-żebrowego lewego o charakterze płaszczyznowego zgrubienia opłucnej, pola płucne bez zmian ogniskowych. W wykonanym w tut. IP USG jamy brzusznej (04.12.2012) stwierdzono na pograniczu trzonu i ogona trzustki zmianę ogniskową o charakterze tu oraz w wątrobie ogniska o charakterze meta, wymagające dalszej diagnostyki. W badaniach laboratoryjnych stwierdzono obniżony poziom K, podwyższony poziom Alat i GGTP, podwyższony poziom markera Ca 19-9 ( 12000 U/ml). W badaniu ogólnym moczu - cechy infekcji. W posiewie moczu stwierdzono mieszaną florę bakteryjną, kontrolny posiew - w toku. W dn. 11.01.2012 wykonano u chorej tomografię komputerową jamy brzusznej, w którym stwierdzono guz pogranicza głowy i trzonu trzustki, przekraczający granice trzustki i otaczający naczynia pnia otrzewnego, w wątrobie kilka ognisk o charakterze meta oraz ognisko meta do otrzewnej. 11.01.2012 wykonano BAC guza trzustki. Zabieg odbył się bez powikłań. Glikemia i ciśnienie tętnicze regulowane były prawidłowo.

KOBIETA, 73 LAT ponad rok temu

Wyniki wszystkich tych badań wskazują na to, że niestety u mamy występuje nowotwór trzustki o charakterze złośliwym, dużym zaawansowaniu miejscowym i uogólnionym. Nowotwór przekracza granicę narządu, jest bardzo duży i nacieka na bardzo ważne naczynie czyli pień trzewny. Taki guz z takim naciekiem jest guzem nieresekcyjnym czyli brak jest możliwości jego leczenia operacyjnego. Poza tym nowotwór daje już przerzuty do wątroby oraz do jamy otrzewnowej. Wszystko to świadczy o znacznym zaawansowaniu klinicznym nowotworu i rozsiewie procesu nowotworowego. Oczywiście nowotwór trzeba potwierdzić poprzez badanie histopatologiczne (wynik badania z biopsji guza trzustki). Wszystkie badania laboratoryjne potwierdzają rozsiany proces nowotworowy (także przerzuty do wątroby). Leczeniem powinien zająć się onkolog po potwierdzeniu nowotworu. Trzeba zdawać sobie sprawę, że leczenie będzie zapewne typu paliatywnego czyli skierowanego na wydłużenie życia pacjentki, a nie całkowicie niwelujący proces nowotworowy (zapewne chemioterapia).

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty