Ból brzucha i zdenerwowanie

Witam! W 2006 roku miałam operację usunięcia woreczka żółciowego metodą klasyczną, potem w 2008 roku cc i w 2009 roku operację usunięcia macicy z powodu licznych mięśniaków. W międzyczasie zdiagnozowano u mnie ZJD (kurczowe bóle brzucha w różnych miejscach, wzdłuż przebiegu jelita grubego, bez zaparć czy biegunek). Ciąża jakoś wszystko uregulowała i przestałam miewać te bóle. Myślałam, że już nie powrócą.

Od maja ubiegłego roku cały czas żyłam w stresie, właściwie ciągle do stycznia tego roku. Bolały mnie piersi, raz jedna raz druga, USG wykluczyło jakiekolwiek zmiany. Po USG piersi wszystko przeszło jak ręką odjął. I właśnie po tym USG, kiedy w końcu myślałam, że pozbyłam się stresu, rozbolał mnie brzuch. Najpierw bolał mnie prawy bok (w różnych miejscach i w różnym nasileniu). Zrobiłam kontrolnie próby wątrobowe i za wyjątkiem GGTP 49 (przy normie do 36) wszystko idealnie w porządku. Brzuch dalej pobolewa, raz w lewym boku, czasem w prawym tak na wysokości biodra. Czasem mam wrażenie gorzkiego posmaku w ustach, ale nie mam zgagi, wymiotów, nie odbija mi się niczym. Nie mam też biegunek, zaparć, chyba że w chwili naprawdę wielkiego stresu przeleci mnie po brzuchu.

Czuję się zdenerwowana, rozdrażniona, czasem boli mnie kręgosłup, mam jakiś wewnętrzny lęk przed ciężką chorobą. Raz mi się wydaje, że może moje dolegliwości mają tło nerwicowe, innym razem podejrzewam jakieś straszne choroby u siebie, boję się jeść, chociaż bóle nie są związane z jedzeniem. Do jakiego lekarza powinnam się udać w pierwszej kolejności?

KOBIETA, 35 LAT ponad rok temu

Witam!

W pierwszej kolejności należy wykonać badania, które wykluczyły by organiczną przyczynę dolegliwości. Wspomniała Pani o prawidłowych próbach wątrobowych. Jeżeli nie wykonywała Pani innych badań można rozważyć wykonanie innych badań laboratoryjnych, ewentualnie USG brzucha czy gastroskopii.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że dolegliwości mają tło nerwicowe - świadczyć może o tym rozpoznany wcześniej zespół jelita drażliwego, a także dolegliwości zmieniające lokalizację, nasilone objawy w sytuacjach stresowych oraz opisywany przez Panią wewnętrzny lęk przed chorobą. W takiej sytuacji - po wykluczeniu chorób somatycznych należałoby udać się do psychologa/psychiatry, a najlepiej do psychoterapeuty (optymalnie certyfikowanego psychoterapeuty, lista nazwisk znajduje się na stronie Polskiego Towarzystwa Psychoterapeutycznego) i z nim omówić kwestię występujących dolegliwości. W zaburzeniach nerwicowych często jest tak, że procesy nieświadome wpływają na zachowanie i występowanie objawów somatycznych. W przebiegu terapii uświadomienie konfliktów prowadzi do usunięcia/zmniejszenia nasilenia dolegliwości.

Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty