Ból jajnika po stosunku
Witam! Mam prawie 19 lat, mój chłopak ma 20. Chciałam opisać swoją dolegliwość, otóż 19 grudnia dostałam okres, trwał on 5/6 dni a w ostatni dzień leci mi brązowy śluz, tzn. takie jakby zakończenie okresu. No i właśnie w ten 7 dzień uprawiałam seks z chłopakiem, ale prawie już nic mi nie leciało tego śluzu. Oczywiście zabezpieczyliśmy się jak zawsze (prezerwatywy durex) no i zawsze chłopak dochodzi poza mną. No a teraz chciałam głębiej przybliżyć mój problem, otóż jesteśmy ze sobą tak bliżej od maja, no i od wtedy po każdym stosunku odczuwam parogodzinny ból prawego jajnika, nawet jeśli seksu nie uprawiamy, np. po pettingu. Nie wiem czy jest to efekt podniecenia i tak na to reaguje mój organizm?! Zawsze po okresie, tzn. jak każda kobieta ma 2/3 dni dni niepłodnych i w te dni nic nie boli, a mnie tak no i ogólnie od dłuższego czasu po okresie nawet jeśli nic nie robimy pobolewa mnie prawy jajnik, dziś zaczęły mi się te dni i od dnia zakończenia okresu dalej boli prawy jajnik:( Aż odczuwam kłucie w prawym boku w plecach? Czym to jest spowodowane? :( Chciałam podkreślić, że nigdy nie byłam u ginekologa. A w ciążę to wykluczam, bo dziwne, że efektem ciąży byłby ból jajnika, no i o dziwo od początku bliskości płciowej. Prezerwatywa nie pękła, chłopak ją kontroluje podczas, także było ok. Nawet teraz jak się poruszam to czuję ten jajnik, nie boli cały czas, ale mam takie napływy bólu, no i te plecy w dole bolą po prawej stronie. Czy mogliby mi państwo doradzić? Z góry dziękuję za odpowiedź. :)