Ból krzyżowo-lędźwiowy przy zmianach temperatury
Witam! Od paru lat pojawia się u mnie stan zapalny w okolicy krzyżowej i lędźwiowej pleców. Zazwyczaj w okresie zimowym, przy zmianach temperatur. Rozpoczyna się rwącym bólem. Pojawiają się mdłości. W bardzo szybkim tempie rośnie temperatura. Najpierw tylko w dole pleców, które stają się bardzo gorące, następnie pojawia się normalna gorączka całego organizmu, zazwyczaj wysoka. Przebieg może być łagodny. Rwanie pleców i gorączka szybko mijają i pozostaje kaszel i katar. Czasami udaje mi się zatrzymać rozwój choroby i nie dopuszczam do powstawania gorączki (maść Vicvaporup, aspiryna, paracetamol). Bardzo często stan zapalny po kręgosłupie przemieszcza się do głowy - tam następuje rwanie, 'uczucie zesztywnienia' z tyłu głowy i uczucie jakby był płyn w środku głowy, problemy z koncentracją i pamięcią krótkotrwałą. W najostrzejszym przebiegu (średnio co pół roku) wymioty.
Mam wrażenie, że w dole pleców zagnieździł się jakiś wirus i w każdych możliwych okolicznościach się aktywuje. Czy jest sposób, aby pozbyć się go na stałe? Czy jest jakaś metoda/lek, który należy zastosować w momencie ataku, by pozbyć się wirusa (czy cokolwiek to jest) na stałe, czy też jakaś profilaktyka? Dodam też, że cierpię na przewlekłą niedokrwistość oraz niewyjaśnione stany przypominające lub będące hipoglikemią - nagłe osłabienie, mdłości, zawroty głowy, problemy z koncentracją i pamięcią, ucisk w klatce piersiowej, drętwienie rąk, dreszcze, nagłe przyspieszenia bicia serca, drętwienie głowy, uczucie senności, lęk - wszystko naprzemiennie, zazwyczaj kończy się bólem głowy i bardzo mocnym osłabieniem przez parę kolejnych dni. Atak trwa mniej więcej od 30 min do 2 godzin.
Ataki pojawiają się od kilku lat. Ostatni z przerwą ok. 7 miesięcy. Udaje mi się im przeciwdziałać przez spożywanie dużej ilości mięsa i generalnie częstych wysokoodżywczych posiłków. Mimo iż jem za dwóch, to moja waga wynosi ok. 51 kg (wzrost 163, wiek 32 lata). Przeprowadzałam już kilkakrotnie badania tarczycy, gdzie wyniki są w normie jak i miałam robione badania szpitalne neurologiczno-kardiologiczne w celu zdiagnozowania tych stanów. Obecnie bez rezultatu. Ostatnie informację, podaję przede wszystkim jako tło, gdyż mogą być one przydatne przy zdiagnozowaniu stanów zapalnych pleców. Pozdrawiam