Ból pod prawym żebrem oraz mdłości
Od trzech miesięcy boli mnie prawe podżebrze bliżej środka. Jak uciskam w to miejsce, to ból się nasila, ale nie czuję żadnego zgrubienia. Ból występuje praktycznie cały czas, ale z niezbyt dużym nasileniem, nazwałbym to raczej dyskomfortem (raz kłuje, raz uciska). Wszystkie badania krwi wychodzą prawidłowo (próby wątrobowe, ob, crp, morfologia, amylaza), usg prawidłowe, gastroskopia prawidłowa. Zrobiłem ostatnio rezonans magnetyczny jamy brzusznej i też wszystko ok. Czy rezonans jest najlepszym i rozstrzygającym badanie jeżeli chodzi o narządy jamy brzusznej? Miałem w marcu lamblie wyleczone Metronizadolem, potem znów w grudniu zrobiłem badanie kału i znów wyszły, ale po antybiotykoterapii wynik na lamblie mam ujemny, a bóle dalej występują. Czy może być tak, że te lamblie dalej są, tylko nie zawsze wychodzą w badaniach? Niekiedy mam również mdłości, gazy i odbijania. Czy te bóle mogą być od kręgosłupa?