Brązowe plamienia, mdłości, bóle brzucha i omdlenia
Witam! Od 11 dni mam brązowe plamienia, mdłości, bóle brzucha i dwa razy zasłabłam. Mieszkam w UK. Lekarz rodzinny stwierdził, że nie ma powodu do niepokoju. Nie ufam tutejszym lekarzom rodzinnym. Przez 5 lat używałam minipigułek Femulen. Nie miałam po nich okresu. Odstawiłam je w listopadzie. Pierwszą miesiączkę dostałam 17 grudnia. Mam stwierdzoną subkliniczną niedoczynność tarczycy. Tsh obniżone z 9 do 3,60 (50mg levothyroxine od sierpnia do dzisiaj). Poziom tsh ustabilizowany. W ciążę mogłam zajść 31 grudnia lub 5 stycznia. Test owulacyjny 3 stycznia pozytywny. Wszystkie testy ciążowe mają wynik negatywny. Martwią mnie te plamienia. Chciałabym zajść w ciążę. Mój synek ma 5 lat. Nie miałam wcześniej kłopotów z zajściem w ciążę. Czy jest jeszcze szansa na pozytywny wynik testu? Czy te plamienia mogą być wynikiem zaburzeń hormonalnych? Jakie testy hormonalne powinnam wykonać? Pozdrawiam