Co mam dalej robić z tą koroną?
Mam założoną koronę porcelanową na podbudowie metalowej na dolnej 5tce. Korona w odczuciu była za wysoka, na kolejnej wizycie poprosiłam o skorygowanie, bo ostukiwała górną 5tkę co powodowało jej delikatny ból. Po sprawdzeniu dentystka przypiłowała mi górną 5tkę (podobno spiłowała kompozyt, nie szkliwo). Po tygodniu jednak sytuacja zmieniła się częściowo, nadal czułam dyskomfort w górnej 5tce, więc poszłam ponownie po skorygowanie i okazało się, że faktycznie jeszcze zęby nachodzą na siebie. Znowu górna 5tka została spiłowana o tyle ile pokazał "czarny papierek". Po sprawdzeniu okazało się, że już jest dobrze i zęby na siebie nie zachodzą (swoją drogą nie rozumiem dlaczego od razu nie zostało to poprawnie zrobione). Teraz mija 3 dzień, żuje mi się lepiej, ale nadal czasami czuje tkliwość w górnej 5tce - czy to może być efekt jej oszlifowania czy jeszcze ta dolna korona ją mimo wszystko ostukuje? Mało nie zapłaciłam, a komfortu 100% nie mam.
