Co mam robić z taką wydzieliną w gardle?
Od ponad roku nieustannie męczy mnie spływanie wydzieliny po ścianie gardła, a co za tym idzie wieczne odchrzakiwanie wydzieliny. Niekiedy odchrzakuje jakby ropne czopy, które przeszkadzają w przełykaniu śliny (wrażenie guli w gardle) oraz oddychaniu. Nos mam wiecznie zatkany ale nie mam kataru. Często zatykają mi się tez uszy i swędzą mnie uszy w środku. Rok temu w tomografii zatok niby nie było nic poza obustronna concha bullosa. Wykluczony został refluks. Świeża tomografia zatok dała wynik: torbielowato pogrubiałe śluzówki w lewej zatoce szczękowej. Pogrubiałe śluzówki małżowin nosowych dolnych. O ustronne concha bullosa, większe po stronie prawej. Proszę o pomoc, co robić. Jeszce dodam ze w wykazie z nosa wyszedł 2 miesiące temu gronkowiec złocisty liczne kolonie, ale wzięłam antybiotyk. Poprawy ad chrzakanie brak. Wydzielina odkrztuszana jest albo przezroczysta i strasznie gęsta lub ropne czopy.