Co mogą oznaczać problemy z przełykaniem śliny u dentysty?

Witam, dawniej chodziłem do dentysty bez problemu, była potrzeba to leczyłem wszystko od razu, bez znieczulenia, wszystko było git. Od paru lat już właściwie mam problemy z przełykaniem śliny, szczególnie u dentysty, na tyle, że przestałem chodzić. Mojego dentystę to bardzo często denerwowało, zawsze używał wiertełka którym mi wysuszał jamę ustną i po prostu miałem wrażenie, że się duszę. 0 śliny, na dodatek nie mogłem przełknąć. Często w ważnych momentach, w których musiałem siedzieć nieruchomo miałem odruch przełykania śliny i wszystko zaczynało się od nowa. Ten odruch głównie brał się z tego, że z zatok spływa mi do gardła wydzielina, którą muszę przełknąć. Na ten moment nie byłem u dentysty 3 lub 4 lata, zęby mam popsute, urosły mi nie do końca 3 ósemki. Zaczynają mnie boleć niektóre zęby, w jednej leczonej już dawno temu siódemce mam dziurki/dziury i ona mi przysparza problemy. Chciałbym iść do dentysty, ale na dzień dzisiejszy gdy otworzę usta i siądę z otwartą buzią po prostu nie ma opcji żebym przełknął ślinę, mam wrażenie jakbym się dusił. Co zrobić, żeby móc się wybrać do dentysty? Może znieczulenie w tym przypadku pomoże? Czy jedynym słusznym rozwiązaniem będzie wyleczenie wszystkich ubytków pod narkozą? Nigdy nie miałem żadnego zabiegu pod narkozą.
MĘŻCZYZNA, 21 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty