Co mogło być powodem obumarcia płodu?
Witam.
Niedawno urodzilam martwe dziecko-29 tydzień. Prawdopodobnie już od kilku dni córka nie żyła.
Nie znamy na razie przyczyny,ale nurtuje mnie wiele pytań.
Badanie prenatalne polowkowe wykazało tylko ukm 6mm, po niespełna miesiącu wynosiło ono 4mm.
Około 2 -3 tyg po tej wizycie prawdopodobnie plod obumarle.
Z informacji które zapamiętałam za szpitala:
- pepowina była dziwna i zagieta tak ze zdaniem pani doktor mogło nie byc krążenia krwi(nie owinięta wokół dziecka i nie bylo petli)
- lozysko wydawało się pani doktor małe dlatego zlecone instrumentalna kontrolę jamy macicy
-badanie USG w dniu stwierdzenia obumarcia wykazywały mało wód płodowych
-w nocy prze badaniem bardzobacz często sikalam-cżycia to mogły być odchodzący wody? Nie czułam jakichs niekontrolowanych wycieków wcześniej, dużo wcześniej w ciazy zdarzało mi się np przy kaszlnieciu popuscic mocz ,może raz czy dwa delikatnie przydarzyło się to później ale w bardzo małych ilościach czy to mogły być tez wody? Wydaje mi się ze
- w szpitalu jedna Pani dr badająca plod mówiła ze główka jest mniejsza niż wskazywałby wiek ciąży, nóżka np była już większa. Powiedziała tez ze po obumarciu plodu "cofa sie" w rozwoju-czy to prawda? Jeśli tak to średnio o ile do tylu?
Czy z powyższych informacji można teoretycznie postawić jakaś przypuszczalnie diagnozę?
O co powinnam zapytać dr przy wizycie kontrolnej aby jak najwięcej się dowiedzieć?
Boje się czy jeszcze kiedykolwiek będę mogła mieć zdrowe dziecko
Mam starsze dziecko. Jest zdrowe.
