Droga Pani!
Istnieje wiele powodów ciąży obumarłej jednak w większości przypadków poronień powód nie jest możliwy do poznania. Uznaje się, że główną przyczyną obumarcia zarodka we wczesnej fazie jest wystąpienie zaburzenia genetycznego letalnego, czyli takiego, które nie pozwala na rozwój żywego zarodka. Uważa się, że każda kobieta współżyjąca roni w życiu co najmniej jedno dziecko, a 95% z nich nawet o tym się nie dowiaduje. Poszukiwanie przyczyny poronienia w Pani przypadku nie jest jeszcze potrzebne. Dopiero kolejne poronienie (z ciąży prawidłowo zaimplantowanej, a nie pozamacicznej) byłoby wskazaniem do wykonania dokładnych badań w kierunku przyczyn poronień nawykowych.
Rozumiem, że ostatnie poronienie zakończyło się zabiegiem wyłyżeczkowania jamy macicy. W trakcie tego zabiegu może pozostać w jamie macicy, jak i zawsze pozostaje w szyjce macicy trochę endometrium, które złuszcza się jak podczas miesiączki - powoduje to plamienie, które może trwać kilka dni (do ok. tygodnia). Jeśli będzie ono występować znacznie dłużej proszę zgłosić się do lekarza ginekologa w celu zbadania.
W odpowiedzi na pytanie o kolejne ciąże - zawsze istnieje ryzyko kolejnego poronienia, jest ono zwiększone u kobiet które roniły wcześniej, jednak należy być dobrej myśli. Znaczna większość kobiet które straciły jedną ciążę zachodzi w kolejne bez problemu i rodzi zdrowe dzieci. Według zaleceń w kolejną ciążę należy zajść od 6 miesięcy do 2 lat po poronieniu.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.