Z czego wynika to krwawienie i stan zapalny?
Mam 42 lata. Dwukrotnie rodziłam. Za każdym razem przez cc. Badam się regularnie. Stosuję antykoncepcję w postaci krążka. Ostatnio, podczas pobierania próbki do wykonania cytologii, poleciała krew. Lekarz nie pobrał próbki. Wyznaczył inny termin. Przepisał antybiotyk z powodu stanu zapalnego - tak określił. Na 6 dni tabletki dopochwowe.
Nigdy wcześniej nie było takiej sytuacji! Nie mam krwawień/ plamień między krwawieniami z odstawienia. Nie mam upławów ani żadnej wydzieliny, która mogłaby mnie w jakikolwiek sposób niepokoić. Nie boli mnie, chociaż po włożeniu wziernika owszem.
W rodzinie, w żeńskiej jej części, nie ma chorób nowotworowych. USG piersi wykonuję regularnie. Wyniki są dobre. Skąd to krwawienie? Skąd ten stan zapalny? Czy mam się martwić? Jakie mogą być przyczyny? Proszę o rzeczowe odpowiedzi. Nie lubię ogólników, zdecydowanie wolę konkrety. Przynajmniej wiem, na co się przygotować. Dziękuję i pozdrawiam.
