Czy takie objawy podczas leczenia są normalne?
Dzień dobry, w zeszłym tygodniu byłam na rutynowym badaniu u ginekologa oraz chciałam przejść na antykoncepcję hormonalna.
Pamiętam, że kiedyś nawet za czasów dziecka byłam bardzo podatna "przeziębieniom pęcherza". Od ok. 3 miesięcy przed wizytom również czułam takie objawy (palący pęcherz, uczucie ciągle pełnego pęcherza, które miałam parę dni, potem samoistnie mijały- stąd myślałam, że jest to przeziębienie pęcherza), ale dodatkowo pojawiły się niewielkie plamienia pomiędzy miesiączkami, jak również bolące miesiączki. Otrzymałam antykoncepcję hormonalną dwuskładnikową. W wynikach cytologii wyszło, iż zostałam zarażona Chlamydiozą, otrzymałam receptę na lek Sumamed 500mg x3 dni (codziennie jedna tabletka), mój stały partner również. Obecnie zażywam o 8:00 obie tabletki razem (Sumamed i Antykoncepcję).Po około godzinie od przyjęcia pierwszej dawki zaczął boleć mnie brzuch, drugiego dnia obecnie znów mam palący pęcherz, szczypanie podczas oddawania moczu, dodatkowo brązowe upławy (obecnie jestem w 8 dniu cyklu). Czy takie objawy są normalne? Po otrzymaniu recepty (telefonicznie) zadzwoniłam ponownie do kliniki, by zapytać czy nie potrzebuję po leczeniu badań, by wykluczyć zakażenie, jednak ku mojemu zdziwieniu otrzymałam odpowiedź "nie ma takiej potrzeby". Czy mimo wszystko powinnam się umówić na taką wizytę? Czy takie objawy podczas leczenia są normalne? Czy palenie e-papierosów podczas leczenia wpływa na skuteczność antybiotyków? Czy przy takiej kuracji jest szansa na 100% wyleczenie infekcji?
