Co mogło oznaczać przyspieszenie akcji serca?
Witam, mam 25 lat 180 cm wzrostu ważę 65 kg. W październiku 2017 roku nagle doznałem odczucia jakby przyśpieszonej akcji serca, ciśnienie zmierzone wyszło w normie mimo to uczucie nie ustawało, wylądowałem na sorze EKG krew wyszło ok niby nic mi nie jest. Pewien czas było ok ale zaczeły się ciągłe szumy uszne, czasem znów uczucie przyśpieszonej akcji serca. Byłem u kardiologa EKG Holter UKG serce w normie. Robiłem dodatkowo prześwietlenie płuc też nic nie wyszło. Od jakiś 2 miesięcy ustało uczucie przyśpieszonej akcji serca, natomiast mam ciągle ucisk w głowie nie wiem jak to inaczej nazwać jakby ciśnienie w głowie było za duże. Szum uszny nasila się zaraz po przebudzeniu oraz wieczorem. Dodam że ciśnenie krwi mam zawsze w normie. Robiłem mnóstwo badań z krwi i zawsze wszystko mam w normie. Endokrynolog powiedział że tarczyca zdrowa na usg nic nie ma. Natomiast robiąc kilkukrotnie badania na tarczyce wychodzi średnio co 2 x podwyższone FT3 oraz TSH3 Ultra. Dodam jeszcze że od paru miesięcy boli mnie nadgarstek nic nie pomaga. Oraz często mam jakby lekkie zaburzenie widzenia czy poprostu jakby baterie mi padły i na krótkie chwile trace 80% mocy. Laryngolog stwierdził że laryngologicznie wszystko jest ok. Lekarz internista twierdzi że wymyślam ani kardiolog ani endokrynolog nie mają pomysłu.
