Co może być powodem tych wszystkich chorób?
Witam.
Dużo myślałam o swoim zdrowiu ostatnio i doszłam do wniosku ze ze mną jest cos nie tak.
Od zawsze mam jakieś choroby na swojej drodze i cały czas do mnie wracają coraz to nowe.. ale zacznę od początku.
Jak byłam mała miałam zapalnie trzustki i byłambyłam na ścisłej diecie pamiętam ze często miałam zatrucia pokarmowe, ale potem wszystko ucichło. W wieku 16 lat zdiagnozowano u mnie Toksoplazmozę i miałam długotrwałe leczenie i 4 kuracje antybiotykowe. Ciężko je znosilam, ale dałam rade.. Następnie w wieku 18 lat miałam problemy z nadczynnością tarczycy i znów branie leków przez rok. Wszystko ucichło na 2 lata by w wieku 20 lat zachorować na Helicobacter Pylori. Znów długotrwałe leczenie, przy okazji nadkwasota i anemia. Po długim i ciężkim leczeniu była przerwa by teraz w wieku 23 lat znów mieć nadczynność tarczycy która objawiła się tachykardia serca. Endokrynolog postawił diagnozę Graves-Basedow. Jestem w trakcie leczenia... Na początku dawano mi propranolol na serce i carbimazole ale niestety tabletki na tarczyce mnie uczulały wiec doktor zmieniła je na propylthiouracil które tez powodują u mnie dziwna wysypkę i bóle w okolicach wątroby. Lekarz zlecił badania i mam usg. mieć za 2 tygodnie ale dzis dostałam telefon z przychodni: mam się zgłosic do lekarza by omówić moje wyniki. Czyli wyszło cos nie tak znów..
Mam już dość. Nie wiem czemu tyle chorób się mnie lapie i popadłam w nie mały dołek. Dosłownie nic mi się nie chce. Przy tarczycy mam straszne wahania nastroju i był czas, kiedy popadałam w depresje. Wcześniej starałam się myśleć pozytywnie i trochę się śmiać z tego ale ile można skoro co chwile cos jest nie tak.. Już sama nie wiem co może być powodem tych wszystkich chorób.
