Co może być przyczyną obrzmiałego brzucha po zabiegu łyżeczkowania?
Prawie trzy tygodnie temu miałam zabieg łyżeczkowania macicy. Moja ciąża zatrzymała sie w 6 tygodniu. Chodziłam do lekarza, ale on odkrył to prawie w 13 tygodniu (od 6 tyg. dzidziusia byłam u niego 2 razy).
To, że noszę martwego dzidziusia dowiedziałam się na badaniu USG od innego lekarza. Chciałam zmienić tego pierwszego, bo bagatelizował moje obawy. Mówiłam mu, że od czerwca (czyli praktycznie od razu, kiedy zaszłam w ciążę) mam wielki, obrzmiały brzuch.
Lekarz stwierdził, że sie obżeram, co nie było prawdą. Brzuch był i jest olbrzymi. Nie wiem dlaczego prawie 3 tyg. po zabiegu jest ciągle wielki. Od trzech dni mam strasznie dziwne plamienia z pochwy - czarne, brązowe skrzepy i płyn. Czy to normalne po takim okresie od zabiegu?
Dodam, że zaraz po łyżeczkowaniu miałam silne krwawienie, ale po powrocie do domu nie krwawiłam w ogóle. Co może być przyczyną, że mam ciągle wielki brzuch i że pojawił sie on od razu po zajściu w ciążę?