Co może oznaczać dziwny, galaretowaty śluz?
Witam, mam następujący problem, moje miesiączki są trochę nieregularne ale zawsze występują między 28 a 32 dni, najdłuższa jaką kiedykolwiek miałam wystąpiła po 36 dniach. Choruję na niedoczynność tarczycy i Hashimoto, ostatni wynik TSH z września 3,6, i lekarz zwiększył dawkę letrox na 100. Moja ostatnia miesiączka wystąpiła 21.12 -27.12, więc kolejnej spodziewałam się mniej więcej 22.01, ale niestety nie przyszła, 23.01 dostałam typowego plamienia tak jak to zawsze u mnie na początku miesiączki, i w ten sam dzień poszłam na trening na lodowisko i strasznie mocno upadłam pod koniec, i na drugi dzień krwawienie ustało. Nie współżyję więc ciąża odpada. Potem występował u mnie śluz taki jak podczas dni płodnych przeźroczysty z nitkami krwi. 31.01 wystąpił u mnie taki galaretowaty żółty śluz taki jak przed okresem, i 01.02 znowu dostałam plamienia a na drugi dzień wystąpił brązowy śluz i dzisiaj mamy 02.02 i kompletnie nic się nie dzieje. Proszę o podpowiedź co się może dziać.