Co może oznaczać grudka przy odbycie?
Dzień dobry! Ponad 2 tygodnie temu zaobserowałem po wypróżnieniu jakby powiększony odbyt/pęcherz, który zniknął w czasie podcierania. Przy myciu wyczułem palcem małą grudką/guzek w odbycie. W zeszłym tygodniu po wypróżnieniu zaczęło pojawiać się pieczenie, czasami swędzenie. Przy siedzeniu czuję też pewien dyskomfort. Pomagają mi wtedy maści.
Nie zauważyłem krwi ani na papierze ani w stolcu. Wypróżniam się regularnie. Stolec jest duży, ufromowany, brązowy (nie ciemnobrązowy, nie czarny). Waga utrzymuje się od lat na tym samym poziomie. Nie mam nudności, kolek, nie wymiotuję. Biegunki zdarzają się rzadko, najczęściej gdy zjem dużo tłustego. Zaprać nie miałem już od kilku lat. Pracuję na siedząco. W diecie nie mam za dużo warzyw i owoców. Piję też zdecydowanie za mało (nieco ponad 1l dziennie, głównie herbaty). Nie boli mnie brzuch. 4 lata temu leczyłem się na hemoroidy. Czy znów mam z nimi problem?