Co może oznaczać niewielka ilość krwi na papierze toaletowym?
Witam. Pod koniec 2015 roku zauważyłam jasno czerwoną krew przy podcieraniu. Utrzymowalo się to kilka dni wystraszylam się i pojechałam na sor gdzie lekarz zbadał mnie per rectum pobrał krew na morfologie i crp. Wyniki było ok więc puścili mnie do domu. Poszłam na własną rękę zrobić kolonoskopie i gastroskopie z których nic nie wynikło. Problem znikł.. I wrócił dopiero teraz. A wszystko się zaczęło po przebytej w grudniu jelitowce od której mam na przemiennie biegunki i normalne stolce ale zazwyczaj pojawia się krew podczas podcierania. Wróciłam do gastrolog która stwierdziła że nic groźnego się nie dzieję gdyż morfologia i crp równiez w normie i nie należy powtarzać kolonoskopi. Przepisała za to czopki które stosuje od 2 dni narazie bez poprawy. Zrobiłam również na własną rękę badanie kału na określenie kalprotektyna ale wyniku jeszcze nie mam. Dodam że oprócz krwi na papierze nie mam żadnych objawów, żadnych bóli brzucha ani złego samopoczucia. Czy możliwe jest podrażnienie? Czy jednak powinnam się wybrać do jakiegoś innego specjalisty w celu rozszerzenia diagnostyki. Cierpię na zespół jelita drazliwego. Często miewam zaparcia później biegunki ale przy tym raczej krwi nie powinno być. Czy możliwe że to hemoroidy? Przy badaniu w 2015 lekarz mówił że ich nie widzi. Całkowicie zgłupialam. Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.