Co oznacza ból języka u 43-latki?
Jakieś 3 miesiące temu po wizycie u dentysty zaczęły się moje problemy z językiem. Z boku mam taką czerwona plamę z biaława obwodka. Na początku wydaje mi się ze był tam pęcherzyk a dopiera później taka plama/ nadzerka. Na początku mocno bolało przy jedzeniu mówieniu czy dotykaniu o dziąsła , teraz mniej albo wcale ale nadal czuję dyskomfort czasani zaswedzi piecze troszeczke.dodatkowo wyskoczyła mi na grzbiecie języka blisko lewej krawędzi taka plamka biała ok 5 mm na 3 mm. Robilam wymaz z jamy ustnej myśląc że to grzybica ale nic nie wyszło. Mimo to rodzinna dala lek przeciwgrzybiczny ale wzięłam juz połowę i jakos zmiany nie ustępują. Trochę to wygląda na liszaja płaskiego. Ale czy on boli? Czy mogą jednocześnie występować dwie formy zanikowa i tarczkowa? Strasznie boję się że to nowotwór. Dodam że nie palę nie piję. W badaniach wyszła mi anemia wiec od prawie miesiąca łykam żelazo i b complex. Nie wiec co dalej do jakiego lekarza się udać.