Z czego może wynikać taka opuchlizna pod oczami?

Witam. Półtora miesiąca temu pojawiła się u mnie opuchlizna pod oczami (obustronna, z lewej strony większa), która po kilku dniach zaczela sie nasilać i twardnieć. Po zastosowaniu sterydów doustnie zmniejszyła się ale stwardnienie w tej okolicy utrzymuje sie juz 3 tydzień. Opiszę wszystko, co może mieć jakikolwiek rzut na stan obecny: w lutym tego roku miałam przeprowadzaną septo i konchoplastykę nosa w szpitalu w Łodzi, która podobno zostala wykonana prawidłowo i faktycznie zapalenia zatok zmnijeszyły się, a chrapanie ustało. Objawy w/w opuchniecia najpierw skierowaly mnie do alergologa, ponieważ w połowie marca miałam wykonany zabieg powiekszania ust kw.hualuronowym (0.7ml u lekarza), a sam efekt jak i gojenie były lepsze niz prawidłowe. Niestety po 1,5mca wyskoczyła mi opryszczka, a wraz z nią pojawiła się ogromna opuchlizna ust co poskutkowało pojawieniem się w efekcie grudek pozapalnch. Natychmiast po 1 objawach zostałam objęta troskliwą opieką ów lekarza, który przepisal steryd i leki p-wir. Zlecił mi szereg badań krwi, (m in p-ciala ANA, anty TPO, hormony tarczycy, morfologia...), które wyszły w normie. Obrzek zniknął, a po okolo 2 tyg od otrzymania wynikow badan, preparat zostal rozpuszczony hialuronidazą z uwagi na pojawienie sie grudek pozapalnych. Przed w/w wizytą pojawil sie u mnie pecherzyk przypominajacy ugryzienie owada pod lewym okiem, który nie zmieniał wielkości, więc go zignorowałam. Po wykonanym zabiegu bardzo szybko usta się zregenerowaly i nie widzialam w tym obszarze absolutnie żadnego odczynu ani zmiany wygladu. Jednakże 4 dni później obszar pod oczami, szczególnie lewym, w okolicy pecherzyka, zaczal puchnąć i udałam sie do lekarza poz ktory zlecil badania pod kątem chorób nerek(krew i mocz) i konsultacje ze specjalistami. Opuchlizna pojawiała się przez kilka dni jednak miała dziwny przebieg-z początku miałam wrażenie, że daje się opanować i zmniejsza się, a innego dnia się znów nasilała. Badania wyszły w normie. 9 dni pozniej, konsultacje z alergologiem i laryngologiem (zlecił TK zatok) nie wniosły żadnych tropów. W miedzyczasie opuchlizna zaczela znów przybierac i twardnieć wiec natychmiast pojechalam do kolejnego lekarza po pomoc. Otrzymalam steryd po ktorym opuchlizna ustapila ale twarde obszary pod oczami pozostały do dziś. Nadal pojawia się lekka opuchlizna rano, która dodatkowo uwypukla wizualnie te zmiany, a twarde obszary/nacieki zajmują przestrzen pod oczami. Opis TK zatok uwzglednia obszary zatokowe-m.in "obszar górnych ścian zatok szczękowych ma minimalne zgrubienia sluzowkowe", stan pozostałych zatok, małżowin oraz przegrody-(która nota bene nadal jest lewostronnie skrzywiona mimo operacji) są prawidłowe. Badania inhibitorow C1 wyszly prawidlowe. Dermatolog rozklada ręce i proponuje dzialanie na ślepo ( chcemy uniknąć biopsji z uwagi na obszar). Dodam, że 4 lata temu miałam wykonane wypełnienie doliny łez u lekarza kwasem hialuronowym. Po konsultacji telefonicznej zostałam jednak poinformowana, że nie ma możliwości aby zabieg ten mógł mieć cokolwiek wspolnego ze stanem obecnym z uwagi na odległość czasową. Dziś miałam wizytę reumatologiczną, gdzie pan doktor ewidentnie wykluczyl tutaj możliwość wystapienia chorob z tego zakresu (ale zlecono badania proforma na podkladke.) Dostałam porade aby zgłosić się do chirurga szczekowego z płytą i tez wykonam ruch w tym kierunku lecz nie ukrywam, że sama juz trace wiarę, że ta deformacja twarz zawróci...Czy jest to możliwe aby iniekcja tego typu dala objawy po 4 latach? Jaka może być przyczyna lub katalizator tego co się u mnie dzieje- mimo wykluczenia chorób autoimmunologicznych, alergii oraz chorób reumatoidalnych? Czy mozliwe ze jest to powiklanie w tkankach po zabiegu w szpitalu? Czy jest jeszcze jakiś specjalista, który mógłby ocenić TK i wyniki pod względem tej tkanki? Czy powinnam wykonac dodatkowe badania? A może jakis apecjalista zajmuje sie takimi przypadkami?Proszę o poradę gdzie udać się po jednoznaczną diagnozę i pomoc. Z góry dziękuję.