Co oznaczają bóle głowy po urazie?
Witam,
mam 21 lat, 3 tygodnie temu doznałam urazu głowy, głowa była szyta, podczas urazu pojawił się krwiak podskórny. Na szczescie krwiak zszedł, a rana się zagoiła, niestety niepokoi mnie jedna rzecz. Na poczatku nie występowały żadne bóle, natomiast około tygodnia po urazie zaczeły sie bóle głowy, jednak nie takie zwyczajne. Na początku drętwiała mi szyja, teraz ból jest umiarkowany, jednak, uprzykrza mi życie, czuję straszny dyskomfort. Jest to coś w rodzaju ucisku, czasami mam wrażenie jakby ktoś siedział mi na głowie lub uciskał dookoła głowy, czasem znów czuję rozpieranie w głowie. Głowa jest bardzo słaba tak samo jak szyja, mam wrażenie jakby ważyła tonę. Czasem ucisk promieniuje przez skronie aż do czoła i nosa. Odczuwam również pulsowanie w głowie i szyi, najczęsciej kiedy leżę. Jednak w pozycji leżącej nie czuję ucisku ani napięcia, jedynie puls tak silny, że po prostu go słyszę. Miałam robiony tomograf i badanie krwi, wszystko jest w porządku. Jednak martwię się czy aby na pewno wszystko jest ok, ponieważ dolegliwosci nie ustają. Ulgę odczuwam najczęściej w nocy i rano, później ucisk znów narasta. Skierowano mnie do neurologa, ale jeszcze nie zdążyłam się zarejestrować. Do tego wszystkiego dochodzi stres i myśli o najgorszym. Czym mogą być spowodowane te ciągłe bóle? Bo po prostu nie jestem w stanie normalnie funkcjonować, a chciałabym wiedzieć jak długo może to jeszcze trwać.
Z góry dziękuję za odpowiedź.