Co powoduje przewlekły kaszel?
Witam! Przeglądam Państwa odpowiedzi związane z przewlekłym kaszlem szukając w desperacji odpowiedzi na moje dolegliwości, ale każdy opisany przypadek jest w pewnym sensie inny, dlatego zdecydowałam się opisać moje problemy zdrowotne w nadziei uzyskania informacji, które pozwolą mi pokonać moje zdrowotne problemy. Mam 23 lata. Od około 8 tygodni mam suchy męczący kaszel, połączony początkowo z bólem pleców, który to ból "schodził" stopniowo w okolice bioder, a obecnie odczuwam ból nóg (ból przypominający zakwasy po ciężkim treningu, mimo iż staram się nie przemęczać organizmu i obecnie w ogóle nie ćwiczę). W pierwszej kolejności udałam się do lekarza rodzinnego, uznając kaszel i towarzyszące mu ogólne przeziębienie za początek grypy. Po przypisanym antybiotyku przeziębienie minęło, ale kaszel suchy pozostał. Doszły do tego bóle pleców.Generalnie kaszel był na tyle uciążliwy, że poszłam powtórnie do lekarza rodzinnego, dostałam kolejny antybiotyk, który również nie pomógł. Obecnie kończę zażywanie trzeciego antybiotyku i poprawy nie widać, wręcz jest nawet gorzej - kaszel nadal bez zmian nawet nasilający się, do tego ból z pleców zszedł z pleców (mimo iż nadal bolą) na okolice nerek, a teraz na nogi (ból jak przy zakwasach). Lekarz rodzinny powiedział, że nie wiem już jak mi pomóc i to jest najgorsze. Robiłam badania krwi, wykluczono krztuśca. Byłam także u pulmonologa, który też nie znalazł przyczyny kaszlu (spirometria, astma też wykluczona). Prześwietlenie płuc także nic nie wykazało. Powoli tracę nadzieję. Bardzo proszę o pomoc i wskazówki co mam dalej robić. Czekam za wynikami badania krwi na mykoplastę. Proszę o jakąś podpowiedź. Z góry dziękuję Małgosia