Co robić przy tych problemach z uchem?

Mam już dość długą historię z lewym uchem. W październiku zachorowałam na jakiś ciężki rodzaj grypy, a może covid. Wśród objawów było swędzenie lewego ucha jak i gardła, też tylko po lewej stronie. Później utrzymywał się pulsujący szum, ten zgodny z tętnem. Wydaje się, że od zatok, bo w górnej części nosa czułam często ścisk, kichanie tylko na sucho. Byłam u laryngologa, uszy czyste, zapisał tylko Sudafed. Jakiś czas później badanie słuchu - też ok. Po dwóch miesiącach szum był lżejszy. Następna infekcja pojawiła się dość szybko i też czułam to swędzenie w uchu i gardle, znów tylko po lewej stronie, a szum się nasilił. Gdy przeziębienie przeszło, dolegliwości na nowo się wyeliminowały. Ścisk w nosie i suche kichanie ustąpiło dopiero po tygodniowym stosowaniu sterydu dymisja. To, dlaczego uważam, że problem dalej mnie dotyczy to to, że dalej odczuwam ten pulsujący szum, dodatkowo przy napinaniu niektórych mięśni twarzy lub silniejszym mruganiu słyszę jak lewe ucho na moment się przytyka, a z kolei przy celowym poruszaniu szczęką słyszę też dziwne chrupnięcie/skwierczenie. Czasem to ucho delikatnie kłuje. Może to brzmi na woskowinę, ale uszy były przecież w październiku czyste. Wspomnę jeszcze, że po wypiciu alkoholu smarkam z domieszką krwi. Obkurczają mi się wtedy jakoś bardzo naczynia, ale ja już nie wiem, który problem się ze sobą łączy i jak. Czasem też mam wrażenie, że coś mnie przez chwilę kłuje w dziąsłach po lewej stronie. Naprawdę nie wiem już co zrobić.
KOBIETA, 23 LAT 10 miesięcy temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty