Co robić z tym dyskomfortem w zębie?
Przez 15 lat miałam lotne na martwym zębie -wkładzie z włókna szklanego (na jedynce). Nie czułam żadnej różnicy w funkcjonowaniu w stosunku do drugiej zdrowej jedynki. Niestety przez głupotę ( złapałam zebami węzeł i pociągnęłam) wkład został złamany. Przełączyłam kanał, mam wkład ze złota i na razie. Koronę tymczasowa. Czuje ten „ząb” w sensie cierpnie, przy przygryzaniu czuje rozprężenie w środku ( boje się , ze jak mocniej przygryze to coś tam chrupnie), jak leżę to czyje pulsowanie. Wróciłam do dentysty (stała koronę założę za miesiąc ), twierdzi ze takie uczucie pewnie jest od wkładu i dała do zrozumienia ze tak będzie … przy poprzedniej koronie tak nie miałam. Czy to normalne, ze czuje się koronę? Nie chce tego uczucia do końca życia . Czy są jakieś powody dla których mam takie odczucia? Chciałabym
Być przygotowana , gdy pójdę na wizytę po ostateczna koronę . Dziękuje