Co robić z uchem w tym stanie?
Pare dni temu miałem gorączke i potem ból gardła, leczyłem sie pyralgina ale mój brat i mama poszli z podobnymi objawami z dwa dni później i okazalo sie że mieli angine dostali antybiotyki. Mi wtedy już ból gardła i gorączka z grubsza ustały. Ale po nich (pięć dni temu) pojawił mi sie ból ucha, po jednym dniu ustał ale zacząłem gorzej słyszeć. Trzy dni temu byłem prywatnie u laryngologa, nie wykonano mi żadnych badań tylko zajrzano do ucha, wspomniałem o gorączce i bólu gardła ale nie wspomniałem że w domu mieli angine. Laryngolog powiedział że błona bębenkowa była "wessana" do wewnątrz i z jednej strony przekrwawiona. Dostałem dymistd na zatoki oraz encorton z zaleceniem żeby brać 20mg na dzień i po trzech dniach zmniejszać dawkę. Właśnie mijają te trzy dni i nie mam żadnej poprawy. Chciałem zapytać, jakie są na oko szansę na to, że słuch wróci do poprawnego stanu? zapisałem sie jutro do laryngologa, o co powinienen go zapytać?