Co zrobić z ogromnym problemem z nadgarstkami?
Witam
Mam ogromny problem z nadgarstkami. Wszystko zaczęło się 2 lata temu( ok.20.10.2016) , kiedy na zajęciach z boksu nadwyrężyłem prawy nadgarstek. Ból był największy w wierzchniej części nadgarstka a także w zgięciu od zewnętrznej strony. W trakcie 2 lat ( 3 różnych ortopedów ) przeprowadziłem wiele badań na nadgarstek prawy :
rtg - Nie wykazały żadnych zmian patologicznych
Usg - również nie wykazały zmian
neurolog - cechy niewielkiego uszkodzenia włókien prawego nerwu łokciowego na odcinku przechodzącym przez łokieć - pod postacią względnego zwolnienia szybkości przewodzenia na tym odcinku
Rezonans z kontrastem do stawowym - Brak jakichkolwiek patologii
Dodatkowo w trakcie wakacji w 2018( 3 miesiące) wykonywałem pracę biurową i od 3 dnia pracy ból zaczął również doskwierać mi w nadgarstku lewym , a w nadgarstku prawym się nasilił. Ból jest piekący i nasila się wieczorem. Głównie boli w zgięciu ( wierzchnia strona) oraz z strony zewnętrznej. Po wakacjach zrobiłem:
usg na obie ręce -
Lewa : Bez większych cech patologii ( śladowy wysięk w obrębie pochewek ścięgien prostowników 3 i 4 przedziału )
Prawa: Nerw pośrodkowy na poziomie nadgarstka o nieco obniżonej echogeniczności , oprócz tego bez widocznych cech patologii
W trakcie wakacji został również wykonany wyżej wspomniany rezonans magnetyczny z kontrastem ( tylko prawy nadg. )
Jestem obecnie również po rehabilitacji na obie ręce ( kinezyterapia , jonoforeza , wirówka , ultradźwięki i pole mag. ) niestety nie przyniosły one żadnych większych skutków. Jedyne co obecnie odrobinę pomaga to tejpy. Zacząłem również kolejną rehabilitację ( tym razem z ćwiczeniami na odcinek szyjny kręgosłupa ) { prawdopodobny ucisk nerwu w odcinku szyjnym }
Czy mają Państwo może jakiś pomysł co mi doskwiera ? Robi się to już męczące , gdyż boli praktycznie codziennie ( 1 nadgarstek od 2 lat , drugi od 6 miesięcy )