Częstoskurcz nadkomorowy i EPS
Od niedawna mam zdiagnozowany częstoskurcz nadkomorowy, podczas którego w większości tracę przytomność. Miałam robiony już zabieg EPS ale nic podczas niego nie wyszło. Mam pytanie czy istnieje jakiś sposób by nawet trochę nie odczuwać tych częstoskurczy? Dodam, że kardiolog nie przepisał mi żadnych leków. A puls w czasie napadów wynosi od 170 do 280/min. A potem drastycznie spada do max 35/min (jak na razie taki minimalny puls miałam)