Częstoskurcz nadkomorowy w ciąży

Witam serdecznie! Córka moja zachorowała na napadowy częstoskurcz nadkomorowy w wieku 5 lat. Każde wakacje, ferie szkolne spędzała w szpitalu. Wyniki nie wykazały wady serca oraz innych przyczyn, tylko częstoskurcz. Do dziś nie wiemy, skąd wziął się częstoskurcz. W czasie dojrzewania, kiedy została kobietką napady ustały i były coraz rzadziej, ale do niedawna. Córka ma w tej chwili 20 lat i spodziewa się dzidziusia, termin jest na początek stycznia 2012 r. Od trzech tygodni wrócił częstoskurcz, kiedy nachyla się, aby nalać wody do wanny trwają 10 minut. Najdłuższy częstoskurcz trwał do pół godz., bicie serca jest wtedy 176 razy jak mierzyła. Jest w ciąży wysoko, nie wiemy co robić, tabletek żadnych nie bierze, a brała przez lata P*** 10. Obawiam się o poród - czy z powodu częstoskurczu coś jej grozi? Czy dziecku? Jak mamy temu zapobiec? Proszę o informacje na ten temat, co robić i czy jest jakieś zagrożenie?
KOBIETA, 37 LAT ponad rok temu

Witam!

Zaburzenia rytmu serca u kobiet w ciąży takie jak częstoskurcz nadkomorowy wg zaleceń nie wymagają leczenia, jeśli nie są utrwalone i nie towarzyszy im wada serca. W przypadku Pani córki częstoskurcz jest napadowy, a wady serca nie stwierdzono. Dopóki częstoskurcz nadkomorowy nie prowadzi do zaburzenia hemodynamiki (krążenia krwi) to nie powinno dojść do bezpośredniego zagrożenia dla ciąży. Należy pamiętać, że leki antyarytmiczne również nie są całkowicie bezpieczne dla dziecka i należy jest stosować tylko przy wyraźnych wskazaniach. Podsumowując najlepszą opcją będzie unikanie sytuacji wyzwalających napady częstoskurczu. Podczas następnej wizyty u położnika (a taka powinna się odbyć jeszcze przed porodem) należy poinformować lekarza o dolegliwościach. Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty