Czy ból pleców świadczy o nadwyrężeniu mięśni, czy o problemach z nerkami?
Witam serdecznie! Od tygodnia bolą mnie plecy po lewej stronie, na wysokości żeber i ciut niżej. Obrazowo to wygląda w tym miejscu jakbym złapała się pod bok, tylko do tyłu na tej właśnie wysokości i na szerokość dłoni do góry od boku i na szerokość dłoni na dół od boku (od tego przewężenia w pasie). Ból jest tylko w tyle. Dokładnie tydzień temu napracowałam się w ogródku przy zgrabianiu liści i zaraz po przyjściu do domu zaczęło boleć. Ale czy to tak może długo trwać? Przy dotyku też mnie boli, raczej wydaje mi się, że to mięśnie, ale jestem wystraszona, ponieważ 3 października robiłam wyniki, ponieważ miałam wysoki poziom potasu, więc zrobiłam od razu większość badań laboratoryjnych w kierunku nerek. Okazało się, że krew na potas była źle pobrana, utworzył się jakiś skrzep.
Oto moje wyniki: Mocz ogólnie - ciężar wł. 1,020 ph 5,5 barwa żółta klarowność przejrzysta nabłonki wielokątne nieliczne leukocyty 0-2, w polu widzenia śluz mierny, bakterie pojedyncze, pozostałe, tj. cukier, ciała ketonowe, azotyny, bilirubina nieobecne. Następnie ALT 30,67/norma do 34/ AST 26,68/norma do 31/ sód 138,60, potas 4,24 chlorki 106,80 mocznik 32,24/norma 15-40/ kreatynina 1,07/norma 0,60-1,20 GFR 52,49 wyliczona na podstawie wieku - mam 59 lat. Moja waga 80 kg. Lekarz rodzinny powiedział, że za 3 m-ce należy powtórzyć badanie. Dalej wyniki kwas moczowy 3,79. Wątrobowe robiłam, ponieważ od kilku lat biorę statyny na wysoki cholesterol.
Dodatkowo mam wysokie ciśnienie, wyrównane lekami. Obecnie biorę Lozap i Hydrochlorothiazyd. Na cholesterol biorę Zokor. Boję się, czy ten ból może oznaczać kłopoty z nerkami, chociaż jak wysmaruję się Voltarenem i pomasuję bolące plecy, to trochę mniej boli. Ale po kilku godzinach znów się nasila. Ból nie budzi mnie w nocy. W związku z tym mam pytanie. Czy ten ból pleców jest raczej od nadwyrężenia mięśni przy pracy (ale jak długo to może potrwać?)? Co ew. można robić? Drugie pytanie odnośnie do wyniku GFR. W tym czasie, gdy robiłam to badanie, bardzo bolały mnie mięśnie nóg, były drżenia, rwanie w łydkach jakby mi ktoś od środka rozrywał mięśnie. Niedawno poszłam do lekarza, przepisał mi dikloberl retard, Myopam 50 i po kilku dniach ból mięśni w nogach minął. Czy te bóle mięśniowe mają jakiś związek z obniżonym GFR? Czy w ogóle dobrze mi wyliczono, nie znając mojej wagi?
Bardzo proszę o szczegółową odpowiedź, ponieważ nie mam czasu na stanie w kolejkach u lekarza, a po drugie jestem typem osoby, która przy najmniejszych objawach wpada w panikę. Staram się z tym walczyć, ale jakoś z miernym skutkiem. Jeszcze raz podaję: mam 59 lat, ważę 80 kg, wzrost 164. Bardzo bym prosiła o odpowiedź ma moją pocztę e-mailową, ponieważ w Internecie umiem posługiwać się słabo i mogę nie znaleźć odpowiedzi (już raz tak miałam). Pozdrawiam