Czy bóle brzucha mogą być objawem zespołu jelita drażliwego?
Mam 28 lat. Od około dwóch lat mam problemy z brzuchem. Na początku, po każdym posiłku (szczególnie obfitym) bolała mnie lewa strona brzucha - pod żebrem. Teraz odczuwam przelewanie w brzuchu, ból przeniósł się niżej, w okolice jajnika. Ból nasila się przy wstawaniu, a przy kichaniu jest nie do zniesienia. Mam niemiarowe stolce, raz biegunki, raz nie mogę w ogóle się wypróżnić (przez tydzień, czasami dłużej), a raz mam zatwardzenia. Ciągle mam uczucie ciężkości w brzuchu. Nie schudłam, a nawet mogłam trochę przytyć, brzuch urósł na pewno. Nie biorę żadnych leków na stałe. Pół roku temu obudził mnie w nocy silny ból brzucha, po którym dostałam drgawek, a potem dostałam ostrej biegunki. Po konsultacji z internistą, trafiłam do szpitala na badania z podejrzeniem padaczki, w efekcie stwierdzono nerwicę. Nie robiono mi usg brzucha, mimo tego, że podałam w wywiadzie te dolegliwość. Za to zbadano mi elektrolity - wyniki w dolnej granicy normy, tomograf głowy, ekg i badanie neurologiczne - w normie. Natknęłam się na artykuł o zespole jelita drażliwego, czy jest możliwe, że mam tę chorobą? Jeśli nie, jakie mogą być podejrzenia? Proszę o radę.