Czy brak ruchomości pomimo prób zginania może wynikać z uszkodzeń więzadła krzyżowego?
Szanowni Panstwo,
Pod koniec listopada przewróciłam sie, czego następstwem jest zwichniecie rzepki. Rzepkę nastawiono, nogę usztywniono stabilizatorem. Mijaja tygodnie, lekarze zapewniają, ze jest ok, a poprawy nie widac. Ruchomosc w stawie kolanowym - prawie żadna. Lecze sie wg zalecen lekarskich- cw.izometryczne voltaren. Dla uspokojenia wykonalam rezonans, pelna nadziei, ze obecny lekarz pochyli sie nad nim. Nie otrzymałam wyjasnien na niepokojące mnie objawy. W opisie badania zaniepokoilo mnie:
Uszkodzenie I/II stopnia troczka przysrodkowego rzepki. Niewielkie uszkodzenie I stopnia wiezadla pobocznego przysrodkowego oraz okolicy przyczepu udowego wiezadla krzyzowego przedniego. Obrzek faldu przysrodkowego blony maziowej i gornej części ciala Hoffy.
Czy brak ruchomości pomimo prob zginania moze wynikac z uszkodzen wiezadla krzyzowego? Czy w tym przypadku nalezaloby wykonac artroskopie czy skupic sie na masazach i wzmocnieniu aparatu mięśniowego?
Pozdrawiam,
Marta