Czy domowe sposoby wystarczą, aby powiększony gruczoł Bartholina wchłonął się?
Witam,
Tydzień temu wyczułam powiększony gruczoł Bartholina ( wielkości około 1,5 - 2 cm). Znajduje się pod skórą i na pierwszy rzut oka go nie widać.
Przez pierwsze dwa dni czułam ból w trakcie stania oraz siadania.
Zdecydowałam się na nasiadówki z rumianku oraz smarowanie maścią z magnezem na noc. Ból zniknął, odczuwam tylko delikatny dyskomfort przy siedzeniu, natomiast guzek w dalszym ciągu nie zniknął. Proszę o poradę, czy moje domowe metody wystarczą, aby guzek sam się wchłonął?