Czy doszło do śmierci na skutek pęknięcia tętniaka?

Witam, mojej siostrze tydzień temu 22.09.2019 w wieku 37 lat pękł tętniak mózgu prawej strony, lekarz stwierdził smierć pnia mózgu, była podłączona do aparatury podtrzymującej życie do środy czyli 25.09. 2019 tylko dlatego żeby pobrać organy do transplantacji, czy to możliwe, żeby jak lekarz twierdzi zmarła prawdopodobnie już w karetce do której sama weszła? Od pęknięcia do operacji minęło około 4 godzin, ze względu na transport do miejscowości w której jest neurochirurgia? Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam.
KOBIETA, 47 LAT ponad rok temu

Co 8 minut dochodzi do udaru mózgu. Zapobiegajmy udarom!

Jak wiemy z danych Fundacji Udaru Mózgu, każdego roku odnotowuje się 60?70 tys. przypadków udarów mózgu, aż 30 tys. z nich kończy się śmiercią. Udary to najczęstsza przyczyna niepełnosprawności. Koszty związane z leczeniem pacjentów po udarach, rehabilitacją i świadczeniami z tytułu niezdolności do pracy wynoszą około 1,5 mld zł rocznie. Tymczasem, zdecydowanie taniej i łatwiej jest zapobiegać powstaniu udaru, niż leczyć i zmniejszać jego skutki. Ogromne znaczenie podczas ataku ma czas, w którym chory otrzyma pomoc. Bardzo istotna jest świadomość na temat możliwych symptomów tej choroby. Badania pokazują, że 25 proc. z przebadanych kilkuset pacjentów nie potrafiło wymienić ani jednego objawu udaru. Tylko 10 proc. badanych było w stanie wymienić co najmniej trzy objawy udaru.

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty