Czy faktycznie doszło u mnie do poronienia?
Witam, podejrzewałam że jestem w ciąży więc umówiłam się na wizytę do ginekologa aby to potwierdzić. Lekarz potwierdził ciążę 5 tydzień i powiedział że rozwija się jak najbardziej prawidłowo. Umówił mnie na kolejną wizytę za 3 tygodnie. I na tej właśnie wizycie dowiedział się że ciąża jest poroniona ( nie miałam krwawienia więc o tym nie wiedziałam) i było to poronienie samoistne jak powiedział. Jak to możliwe że lekarz powiedział na pierwszej wizycie że ciąża rozwija się prawidłowo a na kolejnej mówi że nie da się jej uratować i trzeba iść do szpitala na zabieg usunięcia martwego płodu? ( i że poronilam w 5 tyg)