Czy jedyną szansą dla mnie jest ablacja?
WITAM.uprawiam sporty kondycyjno wytrzymalosciowe.od 3 lat okolo odczuwam zawroty glowy z prawie mdleniem przy wstawaniu z pozycji lezacej czy siedzacej..cisnienie mam od urodzenia zawsze niskie okolo100/60 puls przez sporty spoczynk ok 55.w styczniu po stanie zapalnym w organizmie zaczely sie dodatkowe problemy z sercem tj przez caly czas trwania choroby puls okolo 90 po wyleczeniu po ok 2 tygodniach i ustablizowaniu sie pulsu zaczelem odczuwac skurcze dodatkowe.w holterze stwierdzono1251pobudzen komorowych w tym 7 par bigemini 6.nadkomorowch 8..max puls 134 minimalny 41 noca sredni63..holter cisnienia calodobowego sredni 114/70.w usg serca wszystko prawidlowe lewa komora z minimalnym ekscentrycznym przerostem.wnioski serce sportowca.od 3miesiecy biore metocard jednak skurcze odczuwam kazdy skurcz b mocno.po tym leku troche mniej..czy wykonuje sie ablacje jak nie daje to zyc i fukcjonowac?czy inny sposob leczenia jest?