Czy jest możliwe, że szczepionka nie zadziałała i zaraziłam się tężcem?
W poniedziałek miałam szczepienie przypominające przeciw tężcowi, we wtorek zraniłam się w dłoń skalpelem (nie chirurgicznym). Skalpel ten był stary i zużyty. Rana jest zszyta, podano mi jedynie znieczulenie. Nie mam uszkodzonych ścięgien. 4 dni po skaleczeniu zaczęłam dostawać dziwnych kurczy palców u stóp i łydek- wystarczy lekkie wygięcie palca i mam kilku sekundowy skurcz. Co jakiś czas towarzyszy mi uczucie ciężkości w klatce piersiowej i jakby dodatkowy skurcz serca. Jest możliwe, aby szczepionka nie zadziałała i mogłam dostać tężca?