Czy jest szansa, że te torbiele mogą się wchłonąć?
Dzień dobry. Na lewym jajniku mam trzy torbiele o średnicy 22.3 o gęstej zawartości z echami pęcherzykowatymi, o średnicy 32,2 z echami pęcherzykowatymi i o średnicy 24,8 z echami wewnętrznymi. Ta pierwsza torbiel mam od długiego czasu i się nie powiększa. Dwie kolejne pojawiły się w ciągu 3-miesiecy. Poszłam do ginekologa, bo nie dostałam miesiączki. Zrobiłam też test ROMA: Ca125 - 28,64 (norma 35), HE4 - 38,67 (norma 70), ROMA-4,35 (norma 7,4). Test wyszedł więc ok, ale niepokój został. Tym bardziej, że moja mama choruje na nowotwór piersi. Jestem umówiona na laparoskopię, chyba że jednak te torbiele się wchlona. Mam pytanie, czy jeśli test ROMA wyszedł dobrze, to nie muszę się martwić rakiem? Czytałam, że dotyczy on ryzyka wystąpienia nowotworów nabłonkowych. Z jakiego powodu mogły powstać te torbiele w tak krótkim czasie i czy jest szansa, że mogą się wchłonąć? Dodam, że mam 45 lat i jestem przed menopauza