Drodzy Państwo.
Mam świadomość, że nikt z Państwa nie postawi diagnozy przez internet. Bardzo proszę jednak przeczytać całość (wiem, że dużo tego...) i spróbować w sposób niezobowiązujący podpowiedzieć czy jestem zagrożona
nowotworem (np. szpiczakiem lub innym). Ale od początku: Od ok. trzech miesięcy borykam się ze
świądem skóry (który przecież moze być jednym z objawów nowotworów. Lekarz dermatolog stwierdził nietypową
łuszczycę. Przepisał leki oraz maść po której dolegliwości niemal natychmiast ustąpiły. Tego dnia zrobiłam badania krwi, które pokazały liczne odchylenia od normy. Morfologia wyszła prawidłowo, więc nie przytaczam wyników. Ale
OB wyszło aż 95. CRP wykonane dla uzupełnienia dzień później niewiele przekroczone (6,9). W związku z tym rozszerzyłam diagnostykę (za poradą lekarza) o
lipidogram, który wykazał bardzo duży poziom
cholesterolu (309) oraz proteinogram, który szczególnie mnie niepokoi i który przytaczam poniżej:
Białko całkowite: 84,0 g/l (N: 64-83)
Albuminy: 42,4 % (N: 52,1-62,1)
Alfa 1 globuliny: 2,4% (N: 1-3)
Alfa 2 globuliny: 10,9% (N: 9,5-14,4)
Gamma globuliny: 24% (N: 10,7-20,3)
Beta 1: 9 % (N: 6-10)
Beta 2: 11,3 % (N: 2,6-5,8)
Albuminy: 35,6 g/l (N: 31,2-52,1)
Alfa 1 globuliny: 2,0 g/l (N: 0,6-2,4)
Alfa 2 globuliny: 9,2 g/l (N: 5,7-11,5)
Beta 1: 7,56 g/l (N: 3,60-7,80)
Beta 2: 9,49 g/l (N: 1,6-4,6)
Gamma globuliny: 20,2 g/l (N: 6,4-16,2)
Wykonano mi także
USG jamy brzusznej, które stwierdziło "we wnęce wątroby izoechogeniczny obszar wym. 25x9 mm (poza tym żadnych nieprawidłowości w wątrobie) oraz w nerce prawej "2 obszary echo-ujemne (...) torbiele. W rzucie
nadnercza widoczny hypoechogeniczny obszar o wym. 23x15 mm-powiększone nadnercze?". Pozostałe narządy bez jakichkolwiek zmian i patologii. Lekarz (nadmieniam, że nie widział wyników proteinogramu, bowiem pojawiły się po wizycie) dokładnie zbadał
węzły chłonne szyjne, obojczykowe, pachowe i pachwinowe-są niewyczuwalne.
Znając lekarskie powiedzenie, że leczy się człowieka, a nie wynik-chciałabym nadmienić, że czuję się doskonale. Nie występuje
gorączka, potliwość,
zawroty głowy, jakiekolwiek
bóle (poza
kręgosłupem od czasu do czasu z uwagi na zdiagnozowane wiele lat temu zwyrodnienia), żadnych infekcji lub czegokolwiek innego, co mogłoby mnie niepokoić. Mam także pozytywny (bez stwierdzenia podejrzeń) wynik mammografii piersi sprzed miesiąca.
Czytając na temat swych wyników-znalazłam wiele na temat nowotworów układu chłonnego, szpiczaka oraz
białaczek. Ale z drugiej strony nieprawidłowości w proteinogramie mogą być wynikiem jakichś dysfunkcji wątroby lub nerek (a przecież coś tam w USG wyszło...). Czy możecie mi państwo pomóc i podpowiedzieć na podstawie powyższych danych czy powinnam się diagnozować w kierunku onkologicznym? Może ktoś z Państwa Lekarzy spotkał się z podobnymi przypadkami i wynikami.
Pozdrawiam serdecznie i proszę o pomoc.