Czy konieczne jest usunięcie całej piersi?
Mój wiek to 57 lat, ogólnie dobrze się czuję. W wyniku biopsji stwierdzono - rak carcinoma ductale in situ G-3 DCIS. 17 października 2009 r. wykonano mi zabieg oszczędzający piersi. Po tym zabiegu otrzymałam wynik : W wycinkach z mikroskopowo wyróżniającego się ogniska w obrębie usuniętego fragmuentu miąższu gruczołu piersiowego, obszar ziarninowania i bliznowacenia oraz martwicy w póżnej fazie resorbcji, w otoczeniu z obecnością licznych struktur przewodowych z rozrostami nabłonka o charakterze DCIS gr. 2 i 3 (postać lita i czopiasta raka wewnątrzprzewodowego sutka) z wykładnikami tworzącej kanceryzacji zrazików. Ogniska utkania raka odnotowano ponadto w 2 z 5 losowo pobranych wycinków z pozostałego miąższu sutka, prezentującego ponadto cechy dysplazji pod postacią zmian fibrosklerotycznych i włóknisto-torbielowych z obecnością ognisk gruczolistości po części o charakterze (blunt duct type) oraz miejscowo wykładniki typowego rozrostu i metaplazji apokrynowej nabłonka wewnątrzprzewodowego. Utkanie nowotworu miejscowo sięga dolnej linii cięcia chirurgicznego preparatu oraz linii cięcia od strony skóry. W jednym z pięciu wycinków pobranych z linii cięcia chirurgicznego miąższu sutka od strony powięzi stwierdzono obecność struktur przewodowych z rozrostami nabłonka o charakterze atypowej hyperplazji przewodowej (HDA-DIN 1B), pozostałe linie cięcia wolne od utkania nowotworu. Oba nadesłane do oceny węzły chłonne wolne od przerzutów raka. Mój lekarz prowadzący zdecydowany jest na amputację piersi. Bardzo proszę o potwierdzenie, czy muszę się zgodzić na ten zabieg, czy mam jakieś inne szanse. Wyznaczony termin operacji mam na 23 listopada 2009 r. Bardzo proszę, jeżeli będzie to możliwe o szybką odpowiedż. Z góry serdecznie dziękuję. Zuzanna