Czy lek hormonalny może wywoływać silne bóle głowy i nudności?
Witam,
od blisko tygodnia mam potworne bóle głowy do tego stopnia że uniemożliwiają mi one normalne funkcjonowanie. Do tego doszły jeszcze zawroty głowy i nudności.
Nigdy wcześniej nie borykałam się nawet ze zwykłym bólem głowy, tabletki brałam baaardzo sporadycznie i raczej w ostateczności. Teraz mam tak sile bóle, że nie dość, że nie pomagają mi zwykłe środki farmakologiczne, to nawet nie pomógł mi ketonal podany domięśniowo.
Podejrzewam, że sprawcą całej sytuacji może być Duphaston (zaczęłam go przyjmować w środę, a w czwartek wieczorem pojawiła się migrena). Dziwi mnie tylko to, że już wcześniej przyjmowałam ten lek i to w 3x większej dawce i nie miałam żadnych skutków ubocznych.
Czy to możliwe, że ten lek wywołuje, aż tak silny ból?