Czy mam dobrze dobrane okulary?
Dzień dobry, wczoraj odebrałem swoje pierwsze okulary z astygmatyzmem. Moje poprzednie okulary miały tylko sfery L -2.50 P-2.25. Nowe mają P -2.25 oś -0.5 pryzma 90 L -2.25 oś -0.5 pryzma 45. Po założeniu nie miałem większych problemów z kręceniem w głowie itp. Jednak Dziwne dla mnie jest to, że jak patrzę kątem okularów to widzę idealnie, a środek jest lekko niewyraźny jakby brakowało czegoś. U optyka przy doborze widziałem wszystkie najmniejsze literki z planszy a nawet fakturę ściany. Ogólnie widzę lepiej, niż w poprzednich, jednak mam wrażenie, ze mogłoby być wyraźniej. Jest to kwestia przyzwyczajenia, czy jednak źle dobranych kątów lub coś innego?