Czy mam nerwicę przełyku?

7 maja krztusiłem się kebabem i od tego czasu dostałem ślinotoku i jem tylko jogurty i kakao, bo boję się udusić. Byłem u gastrologa, powiedział mi, że mogę mieć refluks albo chorą tarczycę. Okazało się później, że mam jedno i drugie. Przy gastroskopii strasznie panikowałem i nie dałem sobie jej zrobić. Od ponad 3 tygodni jem tylko jogurty kakao i mam ślinotok, który też utrudnia mi życie. Czy to może być nerwica przełyku i jak sobie z nią poradzić? Ja mam wizytę u psychiatry dopiero na 11 czerwca. Proszę o odpowiedź specjalisty

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Neurologia Nerwica Psychiatria

Agnieszka Jamroży Psychiatria, Warszawa

93 poziom zaufania

Witam serdecznie,

Rozpoznanie zaburzeń nerwicowych opiera się m.in. ma tym, że nie ma żadnej przyczyny somatycznej występujących objawów lub przyczyna ta nie może wytłumaczyć aż tak dużego nasilenia objawów. Choroba refluksowa przełyku może powodować ślinotok (występuje on u ok. 20-35% pacjentów). Nie wiem, co Pan rozumie przez sformułowanie ,,Mam tarczycę", na jakiej podstawie ewentualnie zdiagnozowano chorobę tarczycy. W nadczynności tarczycy mogą występować objawy lęku, niepokoju. Jeśli występuje określona choroba somatyczna, to diagnostyka i odpowiednie leczenie internistyczne jest najważniejsze. Psychiatra może wówczas ewentualnie zaproponować dodatkowo leki uspokajające, obniżające poziom lęku. Jeśli natomiast badania nie potwierdziłyby podłoża Pana dolegliwości, to można rozważyć rozpoznanie tzw. zaburzeń autonomicznych pod postacią somatyczną, należące do zaburzeń nerwicowych. Występują wówczas objawy związane z czynnością danego narządu (np. biegunka, uporczywe odbijanie się lub np. parcie na mocz), które bardzo absorbują pacjenta. Wówczas największe korzyści można odnieść z psychoterapii.

Z pozdrowieniami