Czy mam się martwić takim poziomem tsh w ciąży?
Dzień dobry. Wg OM jestem w 9tc, pierwsza ciąża
Tsh wyszło mi 0,0560 mikroIU/ml. Normy laboratorium to 0,270-4,200 mikroIU/ml.
Czy jest się czym martwić?
Dzień przed badaniem zaczęłam suplementować Kelp 150ug/dobe. Czy mogła być to przyczyna niskiego wyniku tsh?
Czy powinnam kontynuować przyjmowanie takiej dawki?
Przed ciążą miałam wszystkie wyniki krwi w normie (tsh 2,5) oraz nigdy na nic nie chorowałam i nie choruję.
Czytałam że w pierwszym trymestrze ciąży obniżone tsh u wielu kobiet jest normą i nie wymaga leków, zwłaszcza jeśli towarzyszą mu nudności i wymioty ciężarnych (mam takie objawy od 6 tc.). -podobno wysokie beta hcg przyczynia się do spadku tsh i że najczęściej zdarza się to w pierwszej ciąży (to moja pierwsza). A także że fizjologicznie tsh wraca do normy w drugim trymestrze.
Reszta badań krwi wyszła prawidłowo (morfologia, glukoza na czczo, toxo, kiła, hiv, hcv i badanie ogólne moczu).
Wizyte u ginekologa mam za kilka tygodni.