Czy mleko modyfikowane jest w ogóle zdrowe?
Czy mleko modyfikowane jest w ogole zdrowe? Podaję 6-miesiecznemu dziecku karmionemu piersią m.in kaszkę na mleku modyfikowanym Emfamil ok. 60-90 ml (oprocz warzyw, miesa, etc. - 1 raz dziennie ok. 14:00). Zależy mi na tym posiłku, ale zastanawiam się czy powinnam dziecku podawać takie mleko? Słyszałam, że wiele składników mm jest szkodliwych dla zdrowia dziecka, np. "tauryna wytwarzana jest sztucznie na dwa sposoby. Pierwszy odbywa się przy pomocy kwasu siarkowego, a więc karcynogennej toksyny. Drugi sposób to wytwarzanie tauryny przy pomocy azyrydyny – związku zanieczyszczającego powietrze. L-karnityna – w postaci syntetycznej wytwarzana jest przy pomocy spichlorydyny – związku podejrzewanego o rakotwórczość. L-metonina – pozyskiwania m.in. przy wykorzystaniu cyjanowodoru." Czy to wszystko prawda? Czy jakichś składników powinniśmy się wystrzegać ze względu na ich dotąd niepewny wpływ na zdrowie dzieci? Dodam, że lubię dać dziecku kaszkę z mlekiem, gdyż jest wtedy bardziej odżywcza i sycąca przed nocą (syn nadal je często w nocy częściowo na pewno z głodu częściowo z przyzwyczajenia, czego staram się go po 6. miesięcu oduczyć i karmię najwyżej 1 lub 2 w ciągu godzin 22:00-6:00). Proszę o pomoc. Przede wszystkim chciałabym się dowiedzieć czy wymienione przeze mnie składniki mleka są rzeczywiście czymś podejrzanym.
