Czy mogę mieć uszkodzony ząb?
Witam, piszę z prośbą o poradę do jakiego lekarza się udać i w ogóle co zrobić.
Tydzień temu na treningu niefortunnie dostałem w twarz oraz palcem w oko.
Poczułem wtedy ostry bół w okolicach dziąseł, między 1 na 2 i wydaje mi się, że usłyszałem również trzask. Dodam, że to nie było mocne uderzenie, a ja miałem ochrniacze na zębach a
cios był raczej w bok głowy niż w przednie zęby
Od tego momentu, jest coraz gorzej, mam zdrętwiały nos i wargę(jednostronnie) oraz prawą górną jedynkę. Niestety ząb(?) Zaczyna boleć, również tak jakby boli nos.
Przy dotknięci punktowo nie czuję bólu, natomiast przy myciu twarzy, dotykaniu całej prawej częsci twarzy, albo oka, bardzo boli (w trakcie ugniatania twarzy)
Dzisiaj przy czyszczeniu nosa to samo, zatkana dziurka, dmuchnięcie i odcięlo mi nogi. Jakby ktoś wbił mi rozgrzaną igłę w dziąsła? w nos? Gdzieś między 1 a 2.
Cięzko to zlokaliwować. Prawa część twarzy tak jak po znieczuleniu.
Byłem u dentysty a nawet okulisty (ze względu na palec w oku).
Okulista mówi, że wszystko ok, dentysta sprawdził reakcję na zimno i mówi, że prawidłowa. Ząb się nie rusza, nie czują bólu przy gryzieniu (jest tylko bardziej wrażliwy na dotyk).
Ja rozumiem, że z opisu wygląda jakbym po prostu dostał w twarz, bo dostałem, ale lekko, objawy się nasilają a nie mijają. Zdrętwienie twarzy tez po tygodniu powinno minąć.
Liczę się, że to może być np: pęknięty ząb, jednak denstysta tego nie potwierdził. Więc czy w ogóle da się to potwierdzić na 100%? Czy pęknięty ząb może dawać takie objawy?
Z góry dziękuję z sugestie. Pozdrawiam