Czy mogę sama odstawić tabletki antykoncepcyjne?
W grudniu doznałam urazu okolicy lędźwiowej. Od tej pory codziennie zażywam leki przeciwbólowe. W lutym moja menstruacja pojawiła się 2 razy po czym kolejną dostałam w kwietniu. Potem ponownie wszystko było jak w zegarku. W sierpniu krwawiłam 16 dni. Ginekolog przepisał mi cyclokapron. Po zażyciu 9 tabl krawienie ustało. W dwukrotnym badaniu usg jajniki i macica zdrowe. Mieszkam poza Polska i lekarze tutaj uznali, iż to wszystko z powodu nerwów (wciąż byłam diagnozowana z powodu urazu, który spowodował problemy w poruszaniu się i moje życie diametralnie się zmieniło) i być może to również efekt zażywania leków przeciwbólowych. Przepisano mi Cilest na wyregulowanie menstruacji. Podczas pierwszego listka dostałam wysypki na zuchwie i szyi, bardzo swędzącej. Dr zalecił loratandynę. W przerwie 7 dniowej przez 4 dni źle widziałam, nie mogłam czytać, drażniło mnie światło i miałam okropne bóle głowy. Do tego miałam duże bóle menstruacyjne i duże skrzepy. Dr rodzinna nie zgodziła się na przepisanie mi jedynie progesteronu twierdząc, że zażywając tylko ten składnik nie wyreguluję mojej miesiączki. Dostałam Microgynon. Po zażyciu 6 tabletki ponownie dostałam wysypki, tym razem na szyi i dekolcie która nie znika. Dzisiaj 2 dzień cierpię na migrenowy ból głowy. Byłam u lekarza ponownie. Na ból głowy przepisano mi ibuprofen który nie pomaga. Zapytałam czy mogę zaprzestać antykoncepcji, dr się tylko uśmiechnął. Nie wiem co robić. W piątek powinnam zacząć kolejny listek Microgynonu a boję się tych bólów głowy i macicy podczas robienia przerwy.. Chciałabym zrezygnować z antykoncepcji ale nie wiem czy moje krwawienie z odstawienia ustanie.. Dr przepisała mi większą ilość cyclokapronu, ale to też są leki które mój organizm ciężko znosi.
Proszę o jakieś sugestie.. Antykoncepcja brana ze względu na wyregulowanie menstruacji, nie obawiam się ciąży.. Pozdrowienia oraz dziękuję za poświęcenie mi uwagi.