Czy może być jakiś problem z moją ciążą?
Witam. Z wyników beta hcg wychodzi mi że jestem w 5 tygodniu ciąży. Kiedy 8 maja byłam pierwszy raz u ginekologa to jeszcze nie widział nic, więc poszłam pierwszy raz na betę, która wyniosła 77.030. Drugi raz robiłam badania 10 maja i był przyrost już do 314.60. W poniedziałek 13 maja poszłam do innej pani ginekolog pokazując jej wyniki. Zrobiła mi badanie i był już pęcherzyk widoczny, ale jej zdaniem jest bardzo źle i nie widzi tętna. Zmartwiło mnie to bardzo więc wychodząc od niej znowu poszłam na badanie bety i wynik wyszedł 1045.000. Jeszcze dla świętego spokoju zrobiłam ponownie betę 15 maja i przyrost był 2045. Swojego ginekologa mam 28 maja dopiero. Czy powinnam się martwić że coś może być nie tak zdaniem pani ginekolog? :(